Angelika Czubacka-Pędzisz

radca prawny

Absolwentka UMCS w Lublinie, wykładowca w ramach szkoleń dla kandydatów na Członków Rad Nadzorczych Spółek Skarbu Państwa. Autorka licznych publikacji z zakresu prawa nieruchomości. Ekspert internetowego wydania Gazety Wyborczej i Gazety Finansowej. Specjalizuje się w szeroko pojętym prawie nieruchomości oraz prawie rodzinnym. Posiada wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu spraw rodzinnych. Z powodzeniem reprezentuje Klientów w postępowaniach sądowych. Skuteczny mediator.
[Więcej >>>]

Kontakt z prawnikiem

Przed czym uchroni mnie intercyza?

Angelika Czubacka-Pędzisz18 stycznia 2019Komentarze (0)

Czym jest intercyza? Bardzo często to pojęcie pojawia się w filmach ale i coraz częściej w rzeczywistości. Dominującym ustrojem majątkowym małżeńskim w Polsce jest ciągle wspólność majątkowa. Jednakże w ostatnich latach odnotowuje się wzrost zainteresowania umową majątkową małżeńską wprowadzająca rozdzielność majątkową- intercyzą. 

Umowę taką można zawrzeć przed zawarciem małżeństwa lub w trakcie jego trwania. 

Dla swej ważności umowa ta wymaga formy aktu notarialnego. W sytuacji gdy strony podpiszą taką umowę przed zawarciem małżeństwa, sytuacja jest dość prosta i oczywista. Nie posiadają majątku wspólnego a cały ich dorobek stanowi majątek osobisty. 

W sytuacji, w której małżonkowie decydują się podpisać taką umowę w trakcie trwania małżeństwa mamy do czynienia z dwoma rodzajami majątków. Z majątkiem wspólnym, który powstał do dnia podpisania umowy u notariusza oraz z majątkami odrębnymi, które powstają po tej dacie. 

Intercyza na pewno uchroni każdego z małżonków przed roszczeniami drugiego małżonka na wypadek rozwodu i podziału majątku. Dokument ten jednak nie zawsze wystarcza do obrony przed roszczeniami Fiskusa i wierzycieli współmałżonka. 

Jak więc intercyza ma się do odpowiedzialności za długi?

Świętą zasadą prawa podatkowego jest, zasada iż podatnik odpowiada za zobowiązania podatkowe całym swoim majątkiem, a jeżeli pozostaje on w związku małżeńskim, to odpowiedzialność rozciąga się niestety także na majątek wspólny.   

Intercyza sporządzona w odpowiednim czasie skutecznie chroni majątek osobisty na wypadek długów jednego z małżonków. 

Przed działaniami egzekucyjnymi chroniony jest wyłącznie majątek osobisty drugiego małżonka. 

Szczególnego omówienia wymaga jednakże sytuacja, w której jeden małżonek prowadzi działalność gospodarczą. 

Fiskus może rozszerzyć odpowiedzialność na współmałżonka nie będącego przedsiębiorcą, jeżeli w okresie, w którym powstało zobowiązanie podatkowe faktycznie współdziałał z małżonkiem przy prowadzeniu firmy i czerpał z tego tytułu korzyści finansowe. 

Wówczas  taki małżonek pomimo intercyzy faktycznie może  odpowiadać całym swoim majątkiem osobistym solidarnie ze współmałżonkiem, jednakże zakres jego odpowiedzialności jest ograniczony jedynie do wysokości uzyskanych korzyści.

*****

Poczytaj też o:

Jedną z zasad prawa rodzinnego jest zasada równouprawnienia małżonków. Ma ona swoje odniesienie nie tylko do wspólnego życia i wychowania dzieci ale także do sfery majątkowej. 

Jednym z ustrojów majątkowych małżeńskich jest ustrój wspólności majątkowej. Jest to w obecnych czasach najpopularniejszy ustrój majątkowy. Powstaje on z chwilą zawarcia związku małżeńskiego o ile małżonkowie nie podpisali intercyzy.

W prawidłowo funkcjonującym małżeństwie równe prawa małżonków realizują się także w sferze majątkowej, a ich wyrazem jest zasada równości udziałów w majątku wspólnym.

Zasada ta pozostaje aktualna bez względu na to, czy w konkretnym małżeństwie oboje małżonkowie pracują, uzyskując dochody zwiększające wartość majątku wspólnego, czy też w ramach podziału obowiązków, jedno z małżonków bierze na siebie ciężar utrzymania rodziny- zarabiania pieniędzy, a drugie wykonuje czynności związane z wychowaniem dzieci lub prowadzeniem gospodarstwa domowego.

Wyodrębnione udziały w majątku wspólnym małżonków powstają z chwilą orzeczenia rozwodu, zawarcia umowy wprowadzającej rozdzielność majątkową, orzeczenia separacji lub orzeczenia przez sąd rozdzielności majątkowej małżeńskiej między małżonkami. 

Jak dokonywać podziału tych udziałów jest to temat na oddzielny wpis. Jednak bardzo często małżonkowie kierują zapytania czy wina za rozpad małżeństwa a szczególnie zdrada ma jakikolwiek wpływ na podział majątku wspólnego. 

Co do zasady nie. Jednak od każdej zasady są wyjątki. 

Z ważnych powodów każdy z małżonków może żądać, aby ustalenie przez Sąd udziałów w majątku wspólnym nastąpiło z uwzględnieniem stopnia, w którym każdy z nich przyczynił się do jego powstania. Należy pamiętać, iż przy ocenie stopnia przyczynienia się Sąd uwzględnia  zawsze nakład osobistej pracy przy wychowaniu dzieci i pracę włożoną w utrzymanie wspólnego gospodarstwa domowego.

Jest więc możliwość ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym gdy łącznie spełnione są dwa warunki:.

  • istnienie ważnych powodów,
  • przyczynienie się każdego z małżonków do powstania majątku wspólnego w różnym stopniu.

Poprzez „ważne powody” w orzecznictwie definiuje się takie zdarzenia, które z punktu widzenia zasad współżycia społecznego przemawiają za nieprzyznaniem jednemu z małżonków korzyści z majątku wspólnego w takim zakresie, w jakim nie przyczynił się on do powstania tego majątku. Przy ocenie „ważnych powodów” należy mieć zawsze na względzie całokształt postępowania małżonków w czasie trwania wspólności majątkowej w zakresie wykonywania ciążących na nich obowiązków względem rodziny (postanowienie SN z dnia 5.10.1974 r.., sygn. akt III CRN 190/74).

Do ważnych powodów w orzecznictwie zalicza się: 

  • hazard,
  • hulaszczy tryb życia,
  • trwonienie majątku,
  • nałogi o ile miały wpływ na trwonienie lub powiększanie majątku wspólnego.

Reasumując wina orzeczona w wyroku rozwodowym powinna wpłynąć na podział majątku wspólnego, gdy była orzeczona z powodów mających wpływ na majątek wspólny małżonków.

*****

Poczytaj też o:

Małżeństwo to związek dwojga ludzi opierający się na miłości, wierności i wzajemnej pomocy. 

Jest to oczywiście założenie idealistyczne. Problem pojawia się gdy pojawia się osoba trzecia. 

Zdrada małżeńska jest jednym z najcięższych, ale i jednym z najczęstszych powodów rozwodów oraz przyczyn orzekania o winie jednego z małżonków. 

Istnieje powszechne przekonanie, iż małżonek, który zdradził zostanie uznany za wyłącznie winnego rozpadu małżeństwa. 

Nic bardziej mylnego.

W znakomitej części przypadków prowadzone postępowanie dowodowe wskazuje, iż zdrada była przyczyną lub skutkiem zachowań drugiego małżonka, który przez Sąd zostaje uznany za współwinnego rozpadu małżeństwa. 

Nie można także przypisać winy niewiernemu małżonkowi, jeżeli do zdrady doszło po faktycznym rozpadzie związku małżeńskiego. Czyli jeżeli zdrada miała miejsce po wygaśnięciu każdej z trzech więzi łączącej małżonków: emocjonalnej, fizycznej i gospodarczej. 

Ostatnim przypadkiem jest sytuacja, w której po fakcie powzięcia przez małżonka wiedzy o zdradzie decyduje się on jednak na ratowanie małżeństwa i małżeństwo funkcjonuje tj. zachowane zostają wspomniane trzy więzi małżeńskie ( w takiej sytuacji decyduje także czas dalszej kontynuacji małżeństwa). 

Reasumując aby w wyroku rozwodowym przypisać małżonkowi winę za rozpad małżeństwa, konieczne jest wykazanie przed Sądem, iż małżonek swym zachowaniem, np. zdradą, doprowadził do zerwania więzi małżeńskich i w konsekwencji nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia małżeńskiego. 

W tym zakresie przedstawiciele judykatury są jednomyślni. Wyraz temu dał min. Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 12 marca 2010 r., sygn. akt: I ACa 35/10, w którym stwierdził, iż:

 „orzekając w przedmiocie winy sąd winien ustalić czy występuje sprzeczność zachowania się albo postępowania małżonka z normami prawnymi lub zasadami współżycia, określającymi obowiązki małżonków, a sprzeczności tej towarzyszy umyślność lub niedbalstwo tegoż małżonka. Nadto między takim zachowaniem się lub postępowaniem małżonka, a powstałym rozkładem pożycia małżeńskiego musi istnieć związek przyczynowy. Nie każde naruszenie obowiązków małżeńskich stanowić będzie o winie danego małżonka lecz tylko te, które miało wpływ na spowodowanie (bądź utrwalenie) rozkładu pożycia małżeńskiego”.

Oczywiście należy pamiętać o tym, iż każda sprawa jest niezwykle indywidualna a o jej wynikach przesądzają twierdzenia i fakty przedstawiane przez strony jak też prowadzone postepowanie dowodowe. 

Sąd w sprawie rozwodowej bada zatem całokształt pożycia małżonków i na tej podstawie zdecyduje o kwestii winy w rozkładzie pożycia. W wyroku możliwe jest uznanie wyłącznej winy jednej ze stron bądź winy obu stron, oczywiście przy braku zgodnych wniosków o rozwód bez orzekania o winie.

*****

Poczytaj też o:

Alimenty dla małżonka po rozwodzie

Angelika Czubacka-Pędzisz17 listopada 20184 komentarze

Obowiązek alimentacyjny to nic innego jak obowiązek dostarczenia środków utrzymania a w miarę potrzeby i środków wychowania w stosunku do osób spokrewnionych między sobą w linii prostej oraz rodzeństwa. 

Wyjątkiem od tej zasady jest obowiązek alimentacyjny, jaki może powstać po rozwodzie w stosunku do byłego małżonka. Chociaż faktycznie były małżonek po rozwodzie staje się osobą obcą w rozumieniu przepisów prawa cywilnego o tyle ustawodawca z uwagi na cel i społeczne znaczenie związku małżeńskiego przewidział pewne konsekwencje trwające po ustaniu małżeństwa. Konsekwencją tą jest właśnie obowiązek alimentacyjny. 

Co warte podkreślenia obowiązek jednego małżonka do dostarczania środków utrzymania drugiemu małżonkowi po rozwodzie wyprzedza obowiązek alimentacyjny krewnych tego małżonka.(!!!)

Obowiązek alimentacyjny powstaje w stosunku do współmałżonka po rozwodzie o ile zaistnieje jedna z przesłanek wskazanych poniżej. 

Małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, może wystąpić z roszczeniem w stosunku do drugiego małżonka rozwiedzionego o dostarczanie środków utrzymania ( alimenty). 

W tym miejscy wyjaśnienia wymaga pojęcie niedostatku. 

W orzecznictwie przyjęto pogląd, zgodnie z którym pojęcie niedostatku oznacza zarówno brak jakichkolwiek środków utrzymania, jak i sytuację, kiedy uzyskane środki nie wystarczają na pełne zaspokojenie usprawiedliwionych potrzeb współmałżonka. Przy czym za usprawiedliwione potrzeby należy uznać takie, których zaspokojenie zapewni uprawnionemu normalne warunki bytowania, odpowiednie do jego stanu zdrowia i wieku.

Drugim przypadkiem, który usprawiedliwia wystąpienie o alimenty od byłego małżonka jest roszczenie małżonka niewinnego do drugiego małżonka rozwiedzionego uznanego za wyłącznie winnego rozkładu pożycia o przyczynianie się w odpowiednim zakresie do zaspokajania jego usprawiedliwionych potrzeb, chociażby małżonek niewinny nie był w niedostatku. W tej sytuacji wystarczającą przesłanką uprawniającą do wystąpienia z roszczeniem o alimenty jest pogorszenie sytuacji życiowej w związku z rozwodem. 

Co z ważne z punktu widzenia małżonków wychowujących dzieci, przy ustalaniu świadczeń alimentacyjnych na rzecz byłego małżonka uwzględnia się potrzeby małżonka, a nie rodziny. Przy zasądzaniu świadczeń alimentacyjnych oprócz potrzeb uprawnionego sąd zawsze bada sytuację życiową i możliwości zobowiązanego. 

Obowiązek alimentacyjny w stosunku do byłego małżonka jest ograniczony czasowo. 

Obowiązek alimentacyjny między rozwiedzionymi małżonkami wygasa w razie zawarcia przez uprawnionego do alimentów nowego małżeństwa oraz po upływie 5 lat od orzeczenia rozwodu, jeżeli zobowiązanym jest małżonek, który nie został uznany za winnego rozkładu pożycia. Termin pięcioletni nie dotyczy sytuacji jeżeli zobowiązany małżonek został uznany za winnego rozkładu pożycia. Termin pięcioletni może jednak zostać przedłużony przez sąd ze względu na wyjątkowe okoliczności.

*****

Poczytaj też o:

Jak określić wysokość alimentów dla dziecka?

Angelika Czubacka-Pędzisz17 października 2018Komentarze (1)

Sąd prowadzący postępowanie rozwodowe skupia się na wszystkich aspektach życia rodzinnego. Co do zasady nie wydaje rozstrzygnięć jedynie w przedmiocie podziału majątku wspólnego gdyż zwyczajowo wiąże się to z długim postępowaniem dowodowym. Sąd orzekający rozwód jest zobowiązany obligatoryjnie orzec także co do alimentów zasądzanych na dziecko/ dzieci stron. 

Sąd z urzędu orzeka o alimentach nawet wtedy, gdy małżonkowie zawarli umowę co do realizacji obowiązku alimentacyjnego lub też jeżeli przed wniesieniem pozwu rozwodowego rodzic dobrowolnie płacił alimenty na rzecz dziecka.

Jeżeli alimenty na rzecz dziecka zostały zasądzone przed wniesieniem pozwu rozwodowego, Sąd w razie zmiany okoliczności może zasądzić alimenty w nowej wysokości albo przywołać w sentencji orzeczenia wcześniejszy wyrok w sprawie alimentów. Alimenty zasądzane są oddzielnie na każde dziecko. 

Zasadą jest rozłożenie kosztów utrzymania dziecka na oboje rodziców w stopniu równym. 

Przy ustaleniu wysokości alimentów bierze się pod uwagę uzasadnione potrzeby małoletniego oraz możliwości zobowiązanego do świadczeń. 

Wyliczenie wysokości alimentów jest o tyle problematyczne, iż ustala się je de facto także na przyszłość. Oczywiście jak to w życiu bywa nic nie jest na zawsze i każda ze stron może wystąpić o zmianę wysokości alimentów o ile doszło do zmiany stosunków. 

Jednakże „jakaś” kwota musi stanowić punkt wyjścia. Wyliczenie alimentów wiąże się z wieloma problemami. Klienci nie do końca rozumieją istotę tego roszczenia oraz potrzeby małoletnich, jakie powinny być wzięte pod uwagę przy ich kalkulacji. 

Należy bowiem pamiętać, iż jest to świadczenie zasądzane na małoletnie dziecko stron a nie na zaspokojenie potrzeb rodzica. 

W wielu przypadkach Klienci zwracają się do mnie z pytaniem czy istnieją określone tabele umożliwiające wyliczenie alimentów na dziecko w określonym wieku. Ustawodawca do dnia dzisiejszego nie wprowadził żadnych mechanizmów pozwalających na określanie wysokości alimentów. Wysokość tych świadczeń zależy od wielu czynników tj. wieku, miejsca zamieszkania, stanu zdrowia, ilości zajęć dodatkowych etc. 

W chwili obecnej trwają prace nad nowelizację KRiO, która wprowadzi instytucję alimentów natychmiastowych. Wysokość alimentów natychmiastowych będzie obliczana według specjalnego algorytmu, uwzględniającego liczbę dzieci, na które ubiegamy się o świadczenie oraz kwotę przeliczeniową. Co niezwykle istotne uzasadnione potrzeby dziecka nie będą tutaj brane pod uwagę.

Rodzic formułujący żądanie w zakresie zasądzenia alimentów będzie miał wybór czy żądać alimentów uzasadnionych na podstawie art. 135 KRiO czy natychmiastowych. 

Warto również pamiętać o tym, iż w sytuacji gdy żądana wysokość alimentów natychmiastowych będzie wyższa od ustawowej, sąd rozpozna powództwo na zasadach ogólnych. Rozwiązanie to ma dotyczyć spraw, które nie zawisły przed sądem.

Co istotne według projektu alimenty natychmiastowe nie będą orzekane w przypadku, gdy świadczenia przysługują sześciorgu i większej liczbie dzieci.

W pozostałych przypadkach małoletniemu będą przysługiwać następujące alimenty: 

  • 50 % względem jednego dziecka,
  • 45,75 % na każde z dwojga dzieci,
  • 41,50 % na każde z trojga dzieci,
  • 37,25 % na każde z czworga dzieci,
  • 33 % na każde z pięciorga dzieci,
  • % kwoty przeliczeniowej. Kwoty te będą zaokrąglane do pełnych dziesiątek złotych.

Kwota przeliczeniowa oraz wysokość natychmiastowych świadczeń alimentacyjnych będzie określana w obwieszczeniu Ministra Sprawiedliwości w terminie do dnia 30 listopada każdego roku, w oparciu o podwójną kwotę minimalnego wynagrodzenia za pracę, ustalanego zgodnie z ustawą z dnia 10 października 2002 r o minimalnym wynagrodzeniu za pracę na następny rok, podzieloną przez sumę współczynnika dzietności, ogłaszanego przez Główny Urząd Statystyczny za rok poprzedni, i liczby 2.