Stałym elementem niemal każdego pozwu rozwodowego są określone w petitum roszczenia alimentacyjne. Obowiązek alimentacyjny to nic innego jak obowiązek dostarczenia środków utrzymania a w miarę potrzeby i środków wychowania w stosunku do osób spokrewnionych między sobą w linii prostej oraz rodzeństwa. Wyjątkiem od tej zasady jest obowiązek alimentacyjny, jaki może powstać po rozwodzie w stosunku do byłego małżonka. Nawiązywałam do tego już w poprzednim wpisie Alimenty dla małżonka po rozwodzie.
Reasumując w pozwie rozwodowym można dochodzić zarówno roszczeń alimentacyjnych dla dziecka jak też dla małżonka.
W idealnym założeniu rozwód następuje po pierwszej rozprawie, która trwa około godziny. Jednak w dużej liczbie przypadków postępowanie rozwodowe potrafi trwać latami. Czy to oznacza, że przez lata trwania procesu do czasu zasądzenia alimentów wyrokiem tylko jeden rodzic będzie musiał łożyć na dziecko bądź współmałżonek będzie musiał borykać się z niedostatkiem lub obniżeniem stopy życiowej?
Zdecydowanie nie!
Z pomocą przychodzi